Urzekająca, bardzo pojemna i uporządkowana – kosmetyczka rozkładana – na wszystkie Wasze skarby :)
To właśnie temat naszego kolejnego tutorialu przygotowanego z myślą o wszystkich kobietach, tych więcej i tych mniej szyjących. Dla Pań z pierwszej grupy będzie zapewne zbyt szczegółowy, dla pozostałych (mamy nadzieję) wystarczająco precyzyjny, aby się z nim zmierzyć.
Polecamy więc wszystkim i zapraszamy do wspólnej pracy :)
ZACZYNAMY :D
Do uszycia kosmetyczki należy przygotować:
Materiał podstawowy (w naszym przypadku materiał wzorzysty):
- dwa prostokąty o wymiarach: 22 cm szerokości i 47 cm długości. Będą one stanowiły podstawę kosmetyczki.
- dwa prostokąty o wymiarach: 29 cm szerokości i 15 cm długości. Uszyjemy z nich kuferek na większe kosmetyki.
- jeden prostokąt o wymiarach : 29 cm szerokości i 8 cm długości. Wykorzystamy go do uszycia kieszonki z suwakiem.
- dwa prostokąty o wymiarach: 3,5 cm szerokości i 8 cm długości. To będą szlufki.
Materiał gładki (u nas ciemny turkus):
- jeden prostokąt o wymiarach: 12 cm szerokości i 17,5 cm długości – to kieszonka na pędzelki i pilniczki.
- jeden prostokąt o wymiarach: 9 cm szerokości i 13 cm długości. Musimy wykonać klapkę, aby nie wypadały pędzelki.
- jeden prostokąt o wymiarach: 29 cm szerokości i 12 cm długości na kieszonkę z mieszkami
To by było tyle jeśli chodzi o materiał podstawowy. Teraz przygotujemy materiały pomocnicze i wykończeniowe.
Materiały pomocnicze to sztywnik CAMELA lniana oraz klejonka elastyczna.
Ze sztywnika przykrawamy:
- jeden prostokąt o wymiarach 22 cm x 47 cm,
- dwa prostokąty o wymiarach 15 cm x 29 cm oraz
- dwa prostokąty o wymiarach 3,5 cm x 8 cm.
Z klejonki elastycznej należy przygotować jeden prostokąt o wymiarach 22 cm x 47 cm.
Pozostały nam już tylko materiały wykończeniowe czyli podszewka. Szczerze polecam podszewkę poliestrową :) Przez wielu nielubiana, bo nie przepuszcza powietrza, ale nam to akurat nie jest potrzebne. Jest natomiast bardzo mocna, odporna na przetarcia, odbarwienia i wygodna w szyciu.
Tak więc z podszewki przykrawamy:
- dwa prostokąty o wymiarach 29 cm x 19 cm (do odszycia kuferka),
- jeden prostokąt o wymiarach 13 cm x 11 cm (klapka),
- jeden prostokąt o wymiarach 29 cm x 10 cm (kieszonka z suwakiem),
- jeden prostokąt o wymiarach 29 cm x 14 cm (kieszonka z mieszkami) oraz
- dwa prostokąty o wymiarach 8 cm x 7,5 cm (szlufki).
Z podszewki potrzebować będziemy jeszcze:
- jeden pasek o długości 150 cm i szerokości 6 cm,
- jeden pasek o długości 150 cm i szerokości 4 cm oraz
- kilka drobnych paseczków na lamówki – ale o tym będę już pisać na bieżąco, bo obawiam się, że ilość drobnych elementów jest już dość duża i łatwo można się pogubić. Ale spokojnie :) od tego jestem, żebyśmy wszystko ogarnęły :D
W końcowym etapie przygotowań musimy pamiętać jeszcze o suwakach zwykłych długości 20 cm (potrzebne będą 2 sztuki) i niciach w odpowiednim kolorze.
Nic więcej nie będzie nam już potrzebne oprócz zapału do pracy – ale tego, to chyba nie brakuje :) Wyciągamy więc maszynę, wyznajemy jej miłość (żeby nas nie zawiodła) i DO DZIEŁA :)
Szycie:
Naszą pracę zaczynamy od naklejenia sztywników i klejonki. Jeden z prostokątów z wzorzystej tkaniny (podstawa kosmetyczki 22 cm x 47 cm) układamy lewą stroną do wierzchu i przykładamy sztywnik o tych samych wymiarach, klejem do lewej strony materiału.
Naprasowujemy w temperaturze ok. 180 stopni z użyciem pary.
Drugi prostokąt materiału wzorzystego, stanowiący podstawę kosmetyczki ( 22 cm x 47 cm), podklejamy klejonką elastyczną w taki sam sposób.
Teraz należy przygotować kieszonkę na pędzelki.
Przykrawamy z podszewki prostokąt o wymiarach 4 cm x 17,5 cm (to jeden z tej drobnicy, o której informuję na bieżąco). Kroimy po nitce prostej czyli równolegle do brzegu fabrycznego (krajki) podszewki.
Prostokąt z materiału gładkiego (12 cm x 17,5 cm) układamy prawą stroną do wierzchu, przykładamy dokrojony właśnie pasek podszewki (4 cm x 17,5 cm), prawą stroną podszewki do prawej strony materiału wzdłuż brzegu o długości 17,5 cm. W przypadku podszewki poliestrowej nie ma to znaczenia, bo obie jej strony są jednakowe, ale wypadało o tym wspomnieć na wypadek, gdyby ktoś chciał użyć innej podszewki. Przeszywamy w odległości 1 cm od brzegu, mocując na początku i na końcu przeszycia.
Przekładamy szew w kierunku podszewki i zaprasowujemy.
Niedoszyty brzeg podszewki (17,5 cm) zawijamy na szerokość 1 cm, prasujemy
i ponownie zawijamy do wewnątrz na szerokość 1 cm, prasujemy. Zaprasowany brzeg podszewki powinien sięgać do przeszycia łączącego materiał z podszewką.
Tak zaprasowaną lamówkę upinamy szpilkami lub jak kto woli fastrygujemy.
Układamy materiał prawą stroną do wierzchu i stębnujemy po podszewce w odległości 1 mm od miejsca łączenia podszewki z materiałem.
Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Górny brzeg kieszonki został estetycznie wykończony i zabezpieczony przed snuciem, pora więc zabrać się za nakładanie i formowanie kieszonki :)
Prostokąt wzorzystego materiału (podstawa kosmetyczki), podklejony klejonką elastyczną, układamy prawą stroną do wierzchu, przykładamy kieszonkę w lewym, dolnym rogu podstawy i upinamy wzdłuż lewego boku (12 cm).
Blokujemy ją przeszywając w odległości 1 cm od brzegu wzdłuż upiętego boku.
Zaczynamy formowanie kieszonki. Od linii przeszycia blokującego odmierzamy 2 cm u góry i na dole kieszonki i rysujemy linię. Można użyć mydełka krawieckiego, kredy czy kredki do tkanin.
Stębnujemy równo po narysowanej linii, mocując na początku i na końcu przeszycia.
Teraz zacznie się zabawa :) Od linii ostatniego przeszycia odmierzamy: na podstawie kosmetyczki 1,5 cm – zaznaczamy szpilką, na kieszonce 2 cm – zaznaczmy mydełkiem. Tak u góry jak i u dołu kieszonki oznaczenia muszą być jednakowe.
Przesuwamy kieszonkę w taki sposób aby oznaczenia na podstawie kosmetyczki i te na kieszonce pokryły się ze sobą. Upinamy szpilkami
a następnie stębnujemy równo po narysowanej linii, mocując na początku i na końcu przeszycia.
W ten oto sposób wykonałyśmy tunelik z uwzględnieniem grubości pędzelka :) A że niejeden mamy pędzelek i różnej są one grubości, zatem znowu odmierzamy od linii ostatniego przeszycia – na podstawie kosmetyczki 1 cm, na kieszonce 1,5 cm. Rysujemy linię na kieszonce
upinamy i stębnujemy równo po linii, mocując na początku i na końcu przeszycia.
Ponieważ każdy z tunelików wykonuje się tak samo, pozwolę sobie podać tylko wymiary poszczególnych tuneli, zaznaczając tłustym drukiem odległości na podstawie kosmetyczki a zwykłym odległości na kieszonce.
Mamy wykonane już trzy tuneliki – jeden płaski na szerokość 2 cm i dwa z uwzględnieniem grubości pędzelków. Oto wymiary dla pozostałych tunelików: IV – 1,5 cm/2 cm, V – 1,5 cm/ 2 cm, VI – 1 cm/ 1,5 cm, VII – 2,5 cm/ 3,5 cm. W końcowym efekcie powinno wyglądać to tak.
Musimy jeszcze zablokować kieszonkę dołem. Wykonujemy więc przeszycie dołem kieszonki w odległości 1 cm od brzegu. Szczególną uwagą zwracamy na to, by nadmiar materiału tunelików rozłożyć w miarę równomiernie.
Wykonałyśmy kieszonkę z tunelikami.
Idzie nam fantastycznie, więc teraz uszyjemy patkę, która uchroni nasze, często najwyższej jakości pędzelki, przed wypadaniem z kosmetyczki :)
Prostokąt gładkiego materiału o wymiarach 13 cm x 9 cm układamy prawą stroną do wierzchu. Przykrojony wcześniej prostokąt podszewki o wymiarach 13 cm x 11 cm, przykładamy prawą stroną podszewki do prawej strony materiału wzdłuż boku o długości 13 cm. Przeszywamy w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Układamy materiał prawą stroną do wierzchu, przekładamy szew w kierunku podszewki i prasujemy.
Niedoszyty brzeg materiału (13 cm) przykładamy do niedoszytego brzegu podszewki (13 cm) w taki sposób, aby prawe strony materiałów znalazły się wewnątrz. Złożenie patki zaprasowujemy.
Tak zaprasowaną patkę przeszywamy wzdłuż boku (9 cm) w odległości 1 cm od brzegu, mocując na początku i na końcu przeszycia. Szyjemy po podszewce.
Drugi bok patki (9 cm) przeszywamy analogicznie. Odległość między przeszyciami powinna wynosić 11 cm.
Przycinamy rogi przy złożeniu patki, precyzyjnie, zwracając szczególną uwagę, by nie przeciąć przeszycia.
Wywracamy patkę na prawą stronę i prasujemy. Zdjęcie jest co nieco przymglone, bo para uderzyła w obiektyw – siła wyższa :)
Pozostało nam już tylko zablokować powstałą lamówkę. Układamy zatem patkę prawą stroną materiału do wierzchu i stębnujemy po lamówce w odległości 1 mm od szwu łączącego lamówkę z materiałem. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Patka jest już gotowa. Z wierzchu ozdobnie wykończona imitacją lamówki, od spodu starannie odszyta podszewką :)
Układamy gotową patkę w lewym, górnym rogu podstawy kosmetyczki, odsuwając ją od lewego boku podstawy o 1 cm. Boki patki powinny idealnie zgadzać się z pierwszym i ostatnim przeszyciem tunelików. Upinamy szpilkami.
Pierwszy etap pracy mamy już za sobą.
Kolejne przed nami, to dobry moment na małą kawkę, zieloną herbatę czy ciacho z kremem ;) Wszak mała nagroda jest najlepszą motywacją do dalszego działania :)
No dobrze :) Teraz odkładamy podstawę kosmetyczki, niezbyt daleko, pozostawiając ją w zasięgu wzroku (miło, w chwilach zwątpienia, popatrzyć na to czego już dokonałyśmy :)) i zaczynamy szyć kuferek, do którego pochowamy wszystkie większe kosmetyki.
Dwa prostokąty z materiału wzorzystego o wymiarach 29 cm x 15 cm podklejamy wcześniej dokrojonym sztywnikiem o tych samych wymiarach, w sposób analogiczny jak w przypadku podstawy kosmetyczki tj. strona sztywnika z klejem do lewej strony materiału, temperatura żelazka ok. 180 stopni, para i gotowe.
Na dłuższym boku prostokąta wyznaczmy punkt w odległości 4,5 cm od początku i zaznaczamy szpilką.
Zaczynamy wszywać zamek. Rozsunięty zamek przykładamy górną częścią w miejscu wpięcia szpilki, wierzch zamka do prawej strony materiału, wzdłuż brzegu o długości 29 cm. Należy zwrócić szczególną uwagę, aby metalowa skuwka blokująca zamek była dokładnie przy szpilce. Upinamy szpilkami lub fastrygujemy
i przyszywamy na całej długości zamka, używając stopki do wszywania zamków zwykłych lub (jak w naszym przypadku) pół-stopki.
Szew prowadzimy jak najbliżej ząbków zamka. Mocujemy na początku i na końcu przeszycia.
Kolejnym krokiem jest zaznaczenie na drugim prostokącie miejsca, od którego zaczniemy wszywać drugą część zamka. Obowiązuje bowiem zasada, że jeśli jedną część wszywamy od góry do dołu, to drugą zaczynamy wszywać od dołu do góry. Jeśli wyznaczone przez nas punkty zgodzą się to znaczy, że czynność wykonałyśmy prawidłowo. Tak więc zasuwamy zamek i składamy do siebie oba prostokąty, prawymi stronami materiału na zewnątrz. Zaznaczamy szpilkami miejsce początku i końca zamka.
Przykładamy zamek wierzchnią częścią do prawej strony materiału, zwracając uwagę, by koniec zamka znajdował się dokładnie w miejscu oznaczonym szpilką.
Tak jak w pierwszej części zamka i tym razem prowadzimy szew jak najbliżej ząbków zamka, na całej jego długości, mocując na początku i na końcu przeszycia.
Prasujemy
i możemy uznać, że zamek został wszyty. Ale na tym nie koniec, ponieważ nasz kuferek odszyty jest podszewką i w tym właśnie momencie należy zacząć jej wszywanie. Przykrojone już prostokąty podszewki o wymiarach 29 cm x 19 cm przykładamy do spodniej części wszytego zamka. Najpierw jeden
i upinamy szpilkami.
Odwracamy całość prawą stroną do wierzchu i stębnujemy na całej długości zamka, w odległości 1 mm od miejsca pierwszego wszycia. Na początku i na końcu stębnowania mocujemy.
W ten oto sposób mamy przestębnowany zamek i jednocześnie starannie doszytą podszewkę. Odwracamy całość lewą stroną do wierzchu i prasujemy.
Drugi prostokąt podszewki o wymiarach 29 cm x 19 cm przykładamy do drugiej części zamka. Szyjemy i prasujemy analogicznie. W końcowym efekcie powinno to wyglądać tak.
No i super – póki co idzie nam świetnie, a z każdym krokiem będzie coraz ciekawiej :)
Formowanie kuferka zaczynamy od zszycia szwu – nazwijmy go – bocznego. Składamy do siebie oba prostokąty z wszytym zamkiem, prawymi stronami do wewnątrz. Przeszywamy wzdłuż boku o długości 15 cm, w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
W taki sam sposób przeszywamy odpowiadający bok w podszewce.
Rozprasowujemy szwy i składamy materiał w taki sposób, aby szew boczny pokrywał się dokładnie z wszytym zamkiem. Upinamy szpilkami, aby uniknąć przesunięcia.
Po stronie podszewki postępujemy tak samo.
Wyznaczamy punkt na złożeniu w odległości 4,5 cm od miejsca, w którym szew boczny materiału i podszewki łączą się ze sobą (mówiąc prościej- od rogu). Upinamy szpilką.
Na drugim złożeniu powtarzamy czynność wyznaczając drugi punkt
i przeszywamy łącząc oba punkty.
Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Od strony podszewki wygląda to w ten sposób.
Obcinamy zbędny zapas materiału i
go-to-we :)
Naprawdę ładnie to wygląda :D
Drugi bok kuferka zszywamy i formujemy analogicznie.
Pozostało nam jeszcze zeszyć dno podszewki. Przeszywamy zatem dno po całej długości w odległości 1 cm od brzegu
a następnie składamy w taki sposób, aby szew dna pokrywał się z e szwem bocznym.
Wyznaczamy punkt na złożeniu podszewki w odległości 4,5 cm od rogu,
na drugim złożeniu podobnie i przeszywamy, mocując na początku i na końcu przeszycia.
Obcinamy zbędny zapas podszewki i tyle :)
Drugi bok podszewki zamykamy analogicznie :)
Kuferek mamy gotowy i możemy nareszcie umocować go w kosmetyczce.
Wracamy więc do podstawy kosmetyczki (na którą się już napatrzyłyśmy), aby wyznaczyć miejsce doszycia kuferka. Wyznaczamy punkt w odległości 13 cm od lewego brzegu podstawy i zaznaczamy szpilką.
Czynność tę powtarzamy wzdłuż całego lewego brzegu podstawy, tworząc w ten sposób linię. Na wzorzystym materiale punkty oznaczamy szpilkami, na gładkim rysujemy mydełkiem.
Aby dokładnie i efektownie doszyć kuferek, musimy w pierwszej kolejności wykonać nacięcia. Wyznaczamy punkt w odległości 3,5 cm od środka szwu bocznego i nacinamy na głębokość 1 cm. UWAGA ! lepiej mniej niż więcej.
Symetrycznie z drugiej strony szwu wykonujemy takie samo nacięcie. Całą czynność powtarzamy przy drugim boku kuferka. W sumie mają być cztery nacięcia.
Nieodszyty, boczny brzeg kuferka przykładamy prawą stroną materiału do prawej strony podstawy, wzdłuż linii, którą wyznaczałyśmy szpilkami,
przy czym należy zwrócić uwagę, aby nacięcia były odsunięte o 1 cm od brzegu podstawy kosmetyczki – tak u góry
jak i na dole kuferka :)
Upinamy szpilkami na całej długości i przeszywamy w odległości 1 cm od brzegu kuferka. Mocujemy na początku i na końcu przeszycia. Powinno to wyglądać tak.
Góra
przeszycie
dół
Pokazuję Wam tak szczegółowo to przeszycie nie dlatego by zadręczać Was mnogością zdjęć, lecz by pokazać, jak precyzyjne powinno być wykonane przeszycie w miejscu nacięć. To naprawdę ważne.
Teraz wypadałoby doszyć drugi bok kuferka do podstawy. Wyznaczamy więc kolejną linię.
Wyznaczamy punkt w odległości 8 cm od linii przeszycia pierwszego boku kuferka i wpinamy szpilkę. Analogicznie postępujemy wzdłuż całego przeszycia.
Szpilki wyznaczają nam linię do której przykładamy niedoszyty bok kuferka. I UWAGA, przykładamy lewą stroną materiału kuferka (ta ze sztywnikiem) do prawej strony materiału podstawy. To jedyna różnica, pozostałe czynności wykonujemy tak samo. Odsuwamy nacięcie o 1 cm od brzegu podstawy tak u góry
jak i na dole
i przeszywamy w odległości 1 cm od brzegu kuferka. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy. Po przeszyciu wygląda to tak u góry,
tak przeszycie,
a tak dołem.
Zamocujemy jeszcze krótkie boki kuferka. Wykładamy niedoszyty krótki bok na zewnątrz, upinamy do niego krótki, zeszyty bok podszewki kuferka i przykładamy równo z brzegiem podstawy kosmetyczki. Przeszywamy w odległości 1 cm od brzegu, mocując na początku i na końcu przeszycia. Precyzyjnie, od nacięcia do nacięcia.
Drugi bok przyszywamy analogicznie, pamiętając o doszyciu patki, która do tej pory upięta była szpilkami :)
Kuferek został solidnie doszyty do podstawy i kosmetyczka rośnie nam w oczach. Można śmiało powiedzieć, że połowę pracy mamy już za sobą.
Nie wiem jak Wy, ale ja potrzebuję krótkiej przerwy. Opisywanie tej pracy męczy mnie bardziej niż ona sama :) Ponieważ przerwę w pisaniu mogę sobie zrobić w każdej chwili, skwapliwie z tego skorzystam :D
__
Po stosownej przerwie :) dłuższej lub krótszej, dla każdego innej, ze świeżym umysłem i nowym zapałem przystępujemy do kolejnego etapu szycia kosmetyczki.
Prostokąt gładkiego materiału o wymiarach 29 cm x 12 cm układamy prawą stroną materiału do wierzchu. Prostokąt podszewki o wymiarach 29 cm x 14 cm przykładamy prawą stroną podszewki do prawej strony materiału, wzdłuż boku o długości 29 cm
i przeszywamy po całej długości w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Prasujemy, przekładając szew w kierunku podszewki
a następnie składamy przykładając nieodszyty brzeg podszewki (29 cm) do odpowiadającego brzegu materiału (29 cm). Prawe strony podszewki i materiału powinny być na zewnątrz. Zaprasowujemy złożenie.
Wierzch kieszonki powinien wyglądać w taki sposób.
Układając kieszonkę wierzchem na zewnątrz, stębnujemy po lamówce w odległości 1 mm od szwu łączącego podszewkę z materiałem. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Estetycznie wykończyłyśmy górną część kieszeni, odszywając jednocześnie całą kieszeń podszewką. Fajne, nie? :)
Uformujemy teraz mieszki kieszonki.
Składamy kieszeń na połowę, wzdłuż nieodszytego brzegu (29 cm) i upinamy szpilką przy złożeniu.
Przeszywamy w odległości 1,5 cm od złożenia, na głębokość 1 cm (właściwie wystarczy samo mocowanie),
po czym rozkładamy złożenie, formując niewielki kontrafałd. Upinamy szpilką.
Układamy kieszonkę prawą stroną do wierzchu, wyznaczamy punkty w odległości 10 cm od środka kontrafałdu (zaszycia)
i formujemy zakładkę tak, aby złożenie zakładki znajdowało się w odległości 1 cm od bocznego brzegu kieszonki. Uformowaną zakładkę upinamy szpilką.
Dokrawamy pasek podszewki o wymiarach 22 cm x 4 cm i przykładamy go prawą stroną podszewki do prawej strony materiału kieszonki, wzdłuż boku, na którym formowałyśmy kontrafałd i zakładki. Przeszywamy na całej długości, w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Przekładamy szew w kierunku podszewki i zaprasowujemy, formując jednocześnie kontrafałd i zakładki na całej wysokości kieszonki. Prasujemy.
Odwracamy kieszonkę lewą stroną do wierzchu. Zawijamy podszewkę na 1 cm, prasujemy
i ponownie zawijamy do wewnątrz na 1 cm, prasujemy.
Zaprasowane złożenie lamówki powinno sięgać do szwu łączącego lamówkę z kieszonką. Upinamy szpilkami lub fastrygujemy.
Pora zamocować kieszonkę do podstawy kosmetyczki.
Układamy kieszonkę na podstawie kosmetyczki w taki sposób, aby brzeg z upiętą lamówką dochodził idealnie do szwu, którym przyszywałyśmy kuferek. Stębnujemy na całej długości, prowadząc ścieg po lamówce, w odległości 1 mm od szwu łączącego lamówkę z kieszonką.
Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Pozostało nam już tylko podzielić kieszonkę na dwie, równe części. Wyznaczamy środek kieszeni (środek kontrafałdu) i rysujemy linię, upinamy (wiecie czym :D), a następnie stębnujemy, mocując na początku i na końcu przeszycia.
Składamy kieszeń wzdłuż górnego brzegu, przeszycie na złożeniu, upinamy i mocujemy w odległości 1,5 cm od złożenia na głębokość 1 cm.
Blokujemy boki kieszonki przeszywając wzdłuż boku (12 cm), w odległości 1 cm od brzegu. Mocujemy na początku i na końcu przeszycia.
Drugi bok kieszonki blokujemy analogicznie. Po zakończeniu tego etapu kosmetyczka wygląda….. noooo coraz lepiej :D
Przypuszczam, że macie mnie już dość i mojego “na końcu i na początku przeszycia….”, albo “i upinamy…” wiecie czym :), ale to już naprawdę niedługo, już bliżej niż dalej.
Zaciskamy więc zęby, marszczymy brew i zabieramy się za kolejną, ostatnią już kieszonkę :)
Prostokąt podszewki o wymiarach 29 cm x 10 cm przykładamy do prostokąta z materiału wzorzystego o wymiarach 29 cm x 8 cm, wzdłuż boku o długości 29 cm i przeszywamy na całej długości, w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Przekładamy szew w kierunku podszewki i prasujemy
a następnie składamy tak, aby niedoszyty brzeg podszewki łączył się z niedoszytym brzegiem materiału wzorzystego. Prawe strony materiału i podszewki na zewnątrz. Prasujemy złożenie.
Tak wygląda kieszonka na wierzchniej stronie :)
Składamy kieszeń na połowę wzdłuż brzegu o długości 29 cm, prawa strona materiału wzorzystego do wewnątrz, i upinamy na złożeniu szpilkami.
Wyznaczamy punkt w odległości 1,5 cm od złożenia i tak jak w przypadku poprzedniej kieszonki, przeszywamy na głębokość 1 cm (czyli inaczej mówiąc tylko mocujemy). Przeszycie wykonujemy przy górnym i dolnym brzegu kieszeni.
Rozkładamy złożenie formując niewielki kontrafałd i zaprasowujemy.
Na górnej krawędzi kieszeni (z lamówką) wyznaczamy punkt w odległości 10 cm od przeszycia (środka kontrafałdu) i zaznaczamy szpilką, a następnie zakładamy bok kieszeni w taki sposób, aby nieodszyty boczny brzeg kieszeni zachodził o 1 cm poza wyznaczony szpilką punkt. Złożenie upinamy.
Przeszywamy w miejscu upięcia szpilki na głębokość 1 cm, czyli podobnie jak w przypadku kontrafałdu, tylko mocujemy
Drugi bok kieszeni odmierzamy i mocujemy tak samo. Po zamocowaniu obu boków kieszonki i przeprasowaniu zakładek w stronę kontrafałdu, kieszeń po lewej stronie powinna wyglądać tak.
Wykończymy teraz dolny brzeg kieszonki. W tym celu należy dokroić pasek podszewki o wymiarach 22 cm x 4 cm.
Odwracamy kieszeń prawą stroną do wierzchu i przykładamy pasek podszewki, prawą stroną podszewki do prawej strony materiału kieszonki.
Przeszywamy po całej długości, w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy. Należy też zwrócić uwagę, by w trakcie szycia nie przesunęły się zakładki na spodzie kieszeni.
Po przeszyciu powinny być nadal symetryczne względem siebie.
Przekładamy szew w kierunku podszewki i prasujemy.
Odwracamy kieszonkę lewą stroną do wierzchu, zawijamy pasek podszewki na 1 cm, prasujemy
i ponownie zawijamy do wewnątrz na 1 cm. Prasujemy.
Tak przygotowaną lamówkę upinamy szpilkami lub fastrygujemy.
I tak oto oblamowałyśmy dolną krawędź kieszeni.
Skupmy się jeszcze przez moment, bo przed nami wszycie zamka do kieszonki :)
Odwracamy kieszeń prawą stroną do wierzchu i przykładamy górną krawędź kieszonki do zamka. Górna krawędź kieszeni ma dochodzić do ząbków zamka, a skuwka blokująca zamek powinna znajdować się dokładnie w miejscu zaszycia zakładki, czyli 1 cm od bocznego brzegu kieszonki. Upinamy lub fastrygujemy zamek,
a następnie stębnujemy po lamówce, w odległości 1 mm od szwu łączącego lamówkę z kieszonką. Stębnowanie prowadzimy przez całą długość zamka, na początku i na końcu stębnowania mocujemy.
Dokrawamy pasek podszewki o wymiarach 22 cm x 3,5 cm i przykładamy go do wierzchu drugiej części zamka. Podszewka ma wychodzić 1 cm dalej od górnej skuwki blokującej zamek. Przeszywamy na całej długości używając stopki do wszywania zamków zwykłych lub półstopki. Szew należy prowadzić jak najbliżej ząbków zamka. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Zasuwamy zamek i przeprasowujemy pasek podszewki ku górze.
Układamy kieszonkę na podstawie kosmetyczki tak, aby dolna krawędź kieszonki z zamkiem przylegała dokładnie do górnej krawędzi kieszonki z mieszkami. Upinamy szpilkami :)
i stębnujemy po lamówce w odległości 1 mm od szwu łączącego lamówkę z kieszenią. Przeszycie wykonujemy na całej długości kieszeni, na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Zanim doszyjemy górę kieszonki do podstawy musimy uszyć szlufki.
Dwa prostokąty materiału wzorzystego o wymiarach 8 cm x 3,5 cm podklejamy sztywnikiem o tych samych wymiarach.
Prostokąt podszewki o wymiarach 8 cm x 7,5 cm układamy na wzorzystym materiale, prawą stroną podszewki do prawej strony materiału, wzdłuż boku o długości 8 cm i przeszywamy w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy. Obie szlufki szyjemy równocześnie.
Drugi bok o długości 8 cm przeszywamy tak samo.
Wywracamy szlufki na prawą stronę i prasujemy
a następnie stębnujemy po lamówce, w odległości 1 mm od szwu łączącego podszewkę z materiałem.
Szlufki są gotowe do wszywania w postawę kosmetyczki :)
Tym razem poszło nam naprawdę szybko :D
Nie tracąc animuszu, układamy szlufki na podstawie kosmetyczki. Tak naprawdę to nie ma znaczenia jak rozmieszczone są szlufki. Każda z Was może to zrobić na swój własny sposób. My postanowiłyśmy trzymać się symetrii :) Wyznaczamy punkt środka szerokości kosmetyczki i zaznaczamy szpilką.
Rozmieszczamy szlufki symetrycznie względem środka, po 2 cm od zaznaczonego punktu. Odległość między szlufkami wynosi 4 cm. Upinamy szpilkami
Blokujemy szlufki przeszywając w odległości 1 cm od brzegu podstawy kosmetyczki.
Po zamocowaniu szlufek możemy wrócić do kieszonki z zamkiem, w której pozostało nam doszycie górnej krawędzi kieszeni do podstawy kosmetyczki oraz zablokowanie boków.
Aby doszyć górną krawędź kieszeni zasuwamy zamek, zawijamy podszewkę do wewnątrz, wzdłuż górnej krawędzi taśmy zamka, wsuwamy pod nią umocowane szlufki i prasujemy. Można upiąć szpilkami lub zafastrygować.
stębnujemy po lamówce w odległości 1 mm od brzegu lamówki.
Odchylamy zamek i cieniujemy szew wycinając zbędny zapas podszewki i szlufek.
Teraz powinnyśmy zablokować boki kieszonki, ale zginęło mi zdjęcie, więc powiem tylko, że robimy dokładnie tak, jak w przypadku wcześniejszych kieszonek. Przeszywamy po całej, bocznej długości kieszonki w odległości 1 cm od brzegu :)
Kosmetyczka ma już połączone wszystkie elementy, które stanowią jej wnętrze, więc tak naprawdę jesteśmy na finiszu.
Jak to ładnie brzmi. Jeszcze tylko troszkę i powiemy sobie “KONIEC”, ale tym czasem trzeba jeszcze odpowiednio usztywnić kosmetyczkę.
Prostokąt z materiału wzorzystego, jedyny jaki nam pozostał, o wymiarach 47 cm x 22 cm, podklejony sztywnikiem, układamy lewą stroną materiału do wierzchu. Nakładamy na niego podstawę kosmetyczki na której doszywałyśmy wszystkie elementy i upinamy szpilkami.
Blokujemy przeszywając dookoła kosmetyczkę w odległości 1 cm od brzegów.
Pasek podszewki o długości 150 cm i szerokości 6 cm składamy na połowę i zaprasowujemy na całej długości. Przykładamy do brzegu podstawy kosmetyczki (tej do której doszywałyśmy wszystkie części), w miejscu najmniej widocznym. Ma to znaczenie, ponieważ w tym miejscu właśnie musimy zeszyć pasek. Lepiej więc by łączenie nie wypadło na środku kosmetyczki. Zaczynamy doszywać pasek około 10 cm od jego początku. Szew prowadzimy w odległości 1 cm od brzegu, mocując na początku przeszycia.
Gdy zbliżymy się do rogu podstawy, zakańczamy szew na 1 cm przed końcem. Mocujemy.
Odchylamy pasek podszewki tak, aby niedoszyty brzeg podszewki układał się w jednej linii z brzegiem, który będziemy obszywać. Blokujemy szpilką
a następnie układamy pasek równo wzdłuż brzegu, który będziemy obszywać. Przeszycie zaczynamy od samego początku, oczywiście mocując. Gdy zbliżymy się do kolejnego rogu postępujemy analogicznie.
Gdy już obszyjemy wszystkie rogi i wyjdziemy na ostatnią prostą (ale fajnie zabrzmiało :D), zakańczamy przeszycie około 20 cm od miejsca w którym zaczynałyśmy. Musimy zostawić sobie pole manewru, aby ładnie zeszyć oba końce paska. Odmierzamy odpowiednią długość (ułożone płasko, jedna część paska powinna zachodzić na drugą na 2 cm), obcinamy zbędny pasek i zszywamy na szerokość 1 cm. Tradycyjnie na początku i na końcu przeszycia mocujemy :) Po zeszyciu ze sobą obu części paska, układamy go gładko na podstawie kosmetyczki i uzupełniamy brakujące 20 cm szwu.
wywijamy pasek na spodnią część podstawy kosmetyczki i równiutko fastrygujemy dookoła, starannie układając rogi. To naprawdę nie jest trudne.
Po zafastrygowaniu wygląda dokładnie tak :)
Odwracamy kosmetyczkę i stębnujemy po lamówce, w odległości 1 mm od szwu łączącego lamówkę z materiałem. Szew prowadzimy dookoła kosmetyczki.
Powinno wyglądać mniej więcej tak :)
Przyszedł czas na troczek do wiązania kosmetyczki.
Przykrojony pasek podszewki o wymiarach 150 cm x 4 cm składamy wzdłuż na połowę i przeszywamy po całej długości, w odległości 1 cm od brzegu. Na początku i na końcu przeszycia mocujemy.
Przewlekamy pasek na prawą stronę, prasujemy i zaszywamy końcówki.
Doszywamy do kosmetyczki w połowie długości paska.
Czy widzicie to ? Czy widzicie jakie dzieło stworzyłyście własnymi rękami ?
A to ? Czyż nie jest piękne ? I Wasze własne :D Cudo :D
Naprawdę, chcę Wam wszystkim podziękować za to, że dotrwałyście ze mną do końca, za cierpliwość, za wytrwałość i za wspólną pracę. W końcu po takim maratonie jesteśmy już prawie jak rodzina :)
Mam nadzieję, że oprócz kosmetyczki wyniosłyście również kilka technicznych ciekawostek, które w przyszłości uproszczą i umilą Wam szycie.
Powiem Wam, że ja szyję już ponad trzydzieści lat i (co ciekawe) nadal się uczę :)
Podzielcie się z nami swoimi uwagami, pochwalcie się kosmetyczkami :) Jeśli macie pytania – pytajcie – odpowiemy.
Praca z Wami to czysta przyjemność, więc do następnego razu :D
PS. A tu poniżej zobaczycie więcej zdjęć kosmetyczki :) Nie musicie mieć nawet konta na Facebooku :)
Kosmetyczka fantastyczna, idealna na wyjazdy :)
Dziękuję za baaaardzo dokładny tutorial! Ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę z szyciem, więc każdy tak szczegółowy instruktaż jest na wagę złota. :)
Dzięki! Planujemy ich więcej :)))) I strasznie, ale to straaaaaasznie mnie cieszy, że się podoba i że się komuś przyda <3
Super tutek! Dziękuję, na pewno skorzystam i mam nadzieję, że będę mogła się pochwalić tak samo piękną kosmetyczką.
Zaczynam przygodę z szyciem jeśli chodzi o takie cuda. Tak się zastanawiam czy Można uszyc bez cameli i klejonki ale używając poliestru wodoodpornego. Tutorial wspaniały. Przymierzam się już od kilku miesięcy ale jakoś boje się ze sobie nie poradzę. Mimo wszystko czekam na kolejne wpisy. Pozdrawiam
Naszą kosmetyczkę wykonałam z dość miękkich materiałów dlatego usztywnienie ich odpowiednich elementów było niezbędne. Użycie sztywniejszego materiału może się udać. Proszę próbować bez obaw i nie zrażać się w przypadku drobnych niepowodzeń :) Najszybciej uczymy się na błędach, a “nie myli się ten-co nic nie robi” :)
Powodzenia :D
Dorota
super :*
:*
Pingback: Prezenty własnoręcznie robione - AgaSzacho - Blog // Szycie // DIY // Parenting // Lifestyle // Dom
Pani Doroto, najlepszy tutorial jaki widziałam w życiu, wszystko tak pięknie szczegółowo opisane. W życiu takich rzeczy nie szylam a wyszło super! Pozdrawiam gorąco😘
Super ;] Efekt powala… Ostatnio chodzi za mną taki przybornik krawiecki w formie walizko-książki (otwierany i przeglądany jak książka, a wielkością bardziej walizkę przypominający…). Wszystkie nici, igły, druty i inne pomocne akcesoria trzeba jakoś przechowywać. Pudełeczka niestety nie zdają egzaminu, a zbiór się ciągle powiększa…
Pingback: Drugi stopień umiejętności szyciowych – szycie-w-miedzyczasie.pl